Nasza duńska rodzina Oras z miasta Silkeborg wymieniła swoją baterię jednouchwytową na bezdotykową baterię Oras. Było to dla nich nowe doświadczenie. Wcześniej nasi bohaterowie mieli co prawda kontakt z tego rodzaju bateriami w lokalach użyteczności publicznej oraz u znajomych, jednak w stosunkowo niewielkim zakresie.
“Wszyscy cieszymy się z nowej baterii”, mówi Tina Meinertz. „Zwłaszcza dzieciaki są zachwycone są faktem, że oszczędzamy wodę. Co ciekawe, nasza najmłodsza pociecha realizowała ostatnio w szkole projekt, którego celem było kształtowanie postaw proekologicznych. A my dbamy o naszą planetę i środowisko na co dzień w domu”.
Zmiana nawyków
Korzystanie z baterii bezdotykowej różni się od użytkowania tradycyjnej baterii dwu- lub jednouchwytowej. Woda leci z baterii tylko wtedy, kiedy trzeba. Koniec z marnotrawstwem! Bateria bezdotykowa pomaga nam wypracować dobre nawyki dotyczące używania wody, co przekłada się na mniejsze jej zużycie w całym domu. „Nasza najmłodsza córka zaczęła zakręcać wodę podczas prysznica, bo dobrze wie, że wodę należy oszczędzać”, wyjaśnia Tina.
Na początku użytkowania nowej baterii mieliśmy wrażenie, że czegoś nam brakuje. To siła przyzwyczajenia – takie wrażenie szybko mija, o ile w ogóle się pojawi. Po wymianie starej baterii na baterię Oras zapytaliśmy państwa Meinertzów, co by w niej zmienili. „Gdybym mogła zmienić jedną małą rzecz, dodałabym możliwość wyłączania automatycznego uruchamiania i zamykania strumienia wody. Przy niektórych czynnościach, np. przy sprzątaniu, zakręcanie oraz odkręcanie wody jest bardziej poręczne” – mówi Tina.
Jeśli zastanawiasz się nad zmianą tradycyjnej baterii na baterię bezdotykową, ale nie chcesz rezygnować z funkcji uchwytu, mamy coś dla Ciebie – baterię hybrydową. Więcej na jej temat przeczytasz tutaj.
Więcej informacji na temat baterii bezdotykowych Oras znajdziesz tutaj.
Pełna oferta baterii bezdotykowych Oras znajduje się tutaj.