Triathlonistka Kaisa Sali – Terapia naprzemienna pobudza, odpręża i pomaga przywrócić siły
Odkąd zaczęłam uprawiać sport, stosuję różne formy rozgrzewania i chłodzenia ciała. Pamiętam, że w dzieciństwie, gdy grałam w piłkę nożną, używałam silnie pachnącej maści rozgrzewającej mięśnie, a mama nie raz robiła mi zimne okłady łagodzące ból po skręceniu nogi w kostce.
Teraz, w dorosłym życiu, kilka razy w tygodniu stosuję zabiegi rozgrzewające i chłodzące. Chłód przynosi ulgę po najcięższych treningach lub gdy mam lekką kontuzję. Zimny okład obniża temperaturę ciała, lecząc zapalenia i łagodne urazy tkanki miękkiej. Zabiegi rozgrzewające pomagają z kolei rozluźnić napięte mięśnie. To najlepsze lekarstwo na ból pleców, w tym także na ból zwany przez Finów „strzałą wiedźmy”.
Naprzemienne stosowanie ciepłej i zimnej wody świetnie pobudza układ krążenia i metabolizm. Zmieniam temperaturę wody podczas kąpieli, aby przyspieszyć mój powrót do formy po sesjach treningowych. Odkryłam też, że stosowanie strumienia ciepłej i zimnej wody naprzemiennie zmniejsza obrzęk stóp po długim dniu spędzonym w podróży lub po długotrwałym przebywaniu w pozycji stojącej. Wielu ludzi stosuje tę metodę rano, aby naładować się energią. Mnie zmienna temperatura wody pomaga się odprężyć, dzięki czemu łatwiej jest mi zasnąć po ciężkim dniu.
Aby stosować terapię naprzemienną podczas podróży, muszę od czasu do czasu uruchomić swoją wyobraźnię i poeksperymentować. By się ochłodzić, korzystałam już ze strumieni górskich, a nawet torebek z mrożonkami. Jeśli chodzi o źródła ciepła, bardzo dobrze rozgrzewa mnie silna maść, którą kupiłam w Polsce. Kiedyś nałożyłam sobie jej obfitą warstwę na bolące plecy przed startem w długim konkursie i słońce tak mocno poparzyło moją skórę, że ślady po stroju, który miałam na sobie podczas konkursu, były widoczne na moich plecach jeszcze przez rok.
Ponieważ jestem wielką fanką terapii naprzemiennej, bardzo spodobał mi się system natryskowy Oras Esteta Wellfit. System ma trzy programy wykorzystujące naprzemiennie ciepłą i zimną wodę, różniące się objętością wody i czasem trwania, w zależności od celu, jaki chcemy osiągnąć. Jeden z programów pomaga zmniejszyć ból mięśni i przywrócić siły po wysiłku, drugi działa odprężająco na ciało i umysł, a trzeci napełnia energią całe ciało i pobudza układ krążenia. W aplikacji Oras możesz wybrać inne programy, a nawet tworzyć swoje własne. Mnie osobiście najbardziej odpowiada program, w którym strumień zimnej wody jest jedynie rzadko przerywany ciepłym strumieniem.
- Kaisa Sali
Zapisz się do naszego newslettera
Zapisz się do naszej listy mailingowej i otrzymuj najnowsze wiadomości. Zapewniamy co miesiąc najlepsze treści, porady, wiadomości i nie tylko.